Cmentarnie.

Dziś Zakopane.

Pewien zmarły na Pęksowym Brzysku*
Dusił się w zbyt ciasnym obelisku.
Kiedy przyszli grabarze,
Krzyknął: "Ja wam pokażę!
Kto mi złożył ten marmur na pysku?!"

*Pęksowe Brzysko – stary cmentarz w Zakopanem.

I znowu z zaległościami

…niestety. Dzień wczorajszy na straty spisany.

Zatem za wczoraj:

Warszawa

Pewna mama na Moktowie
Chciała dziecko wykapać w rowie.
Skoczyła więc do Wisły
(Mają ludzie pomysły!)
Gdzie jest teraz – nikt Wam nie powie…

I dzisiejszy tekst: kujawsko-pomorskie.

Pewna panna, co żyła w Niechorzu
Spać lubiła wprost na ziemi, w zbożu.
Lecz gdy nadeszły żniwa
Uciekła, ledwie żywa
Teraz stres leczy, kąpiąc się w morzu.

Rolniczo i Medycznie

W niedzielę byli goście. W ilościach hurtowych. Dlatego dziś uzupełniam za wczoraj. USA.

Pewien rolnik w stanie Pennsylvania
Na swym polu szalał od świtania.
Dziwili się sąsiedzi:
„Co w tym człowieku siedzi?
W pole świtem? To prawdziwa mania!”

I dziś, poniedziałkowo.

Szwaczka z Melbnourne (wiadomo, Australia)
Rzekła: „Lekarz to straszna kanalia!
Zbadał serce i krtań
i powiedział mi, drań,
Że to chyba jest cytomegalia!”